Wilno - miasto piękne, zielone (2/3 terenów miasta to parki, lasy, jeziora, rzeki...), z jedną z największych na świecie Starówką; miasto kontrastów, gdzie w centrum miasta nowoczesne hotele stoją zaraz obok walących się drewnianych chatek. Pełne tajemnic i zabytków do zwiedzania. Litwa - państwo niewielkie i słabo zaludnione (niecałe 3,5 miliona ludności), pełne mgieł, lasów, pól... aż chciałoby się za naszym wieszczem, Adomasem Mickewiczusem, zawołać: "Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych, szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych". Uczniowie klas drugich naszego Liceum zawsze we wrześniu udają się na wycieczkę do Wilna, gdzie mogą zwiedzać różnorodną architekturę Starówki wileńskiej, gdzie płomienna gotycka Święta Anna stoi zaraz obok pół-gotyckiego, pół-barokowego Kościoła Bernardynów, a nieco dalej znajduje się Cerkiew Przeczystej Bogarodzicy. Gdzie na jednej ulicy stoją trzy Kościoły (w tym jeden luterański) i dwie cerkwie, gdzie kultury i języki litewski, rosyjski i polski mieszają się ze sobą, dając nieprawdopodobną mieszankę. Oprócz tego uczniowie byli też w "środku Eurazji", czyli pałacu Piłsudskiego w Pikiliszkach, a także w zamku księcia Witolda w Trokach, gdzie mogli poznać kulturę karaimską. Każda klasa musiała też przygotować przedstawienie bazujące na twórczości Adama Mickiewicza z okresu wileńsko-kowieńskiego, co zapewniło im świetną zabawę, ale i nieco strachu. Zaledwie kilka prób odbytych przed wyjazdem do Wilna (albo i nie odbytych...) i jedna czy dwie już w Wilnie wcale nie gwarantowały wysokiego poziomu przedstawienia :) Wszystkim drugoklasistom podobała się stolica naszych sąsiadów, a już w przyszłym roku tegoroczni pierwszoklasiści ruszą na podbój Wilna...

Martyna Szulc