Już od długiego czasu się szykowano, w szkole pojawiały się tajemnicze plakaty przedstawiające śmierć w otoczeniu ludzi, niemal do końca jednak nikt nie wiedział, o co chodzi. Aż w końcu wyjaśniło się - nadeszła trzysetna rocznica urodzin księdza Józefa Baki, a absolwenci będący pod wrażeniem jego twórczości postanowili przygotować dla uczniów Staszica przegląd jego wierszy. "Śmierć matula jak cybula, łzy wyciska, gdy przyciska", "Cny młodziku migdaliku", "Darmo puzdro,lepiej w pipie, gdy smak smagły język szczypie" czy też "Łaska boska grunt, grunt, grunt a świat cały fik, funt, funt" - to tylko niektóre z chwytliwych fragmentów wierszy Baki. Uważany za twórcę wiersza częstochowskiego, nieraz krzywdzony przez ocenę innych, ksiądz Baka cieszy się niesłabnącą popularnością nie tylko wśród grafomonanów. Niemal pełna aula szkolna świadczyła o dużym zainteresowaniu także w środowisku staszicowym. Niebanalna oprawa muzykalna, interesujący wstęp Macieja Gnyszki, dopracowana gra aktorska złożyły się na świetne przedstawienie. Gratulujemy i prosimy o więcej :)

Martyna Szulc