Jeszcze tak niedawno, bo ok. 100 dni temu bawili się na swojej Studniówce. Na pewno pamiętają tę noc zabawy, jak wraz z "Czerwonymi Gitarami" śpiewali "Już za rok matura" (ja pamiętam, a było to dawno temu:)). Później nastąpił gorący okres nauki, zakończony sukcesem 24 kwietnia. We wtorek dwudziestego ósmego uczniowie uroczyście pożegnali się ze szkołą. Jako abiturienci stawili się w komplecie w poniedziałek 04.05. Na "pierwszy ogień" poszedł "najtrudniejszy" egzamin - język polski, następnie we wtorek jęz. angielski itd. Równolegle z maturami pisemnymi maturzyści podchodzą do egzaminów ustnych i tak do końca maja. Cóż mi pozostaje? Życzę tegorocznym maturzystom połamania piór.
Nina Capała